3. Czwarty dzień hsgd(-0,8kg)
Pisze post z telefonu, dlatego wyjdzie trochę chaotycznie, za co z gory przepraszam ❤️
Nawet nie wiecie jak byłam zdziwiona, gdy rano na wadze zobaczyłam -0,8kg w porównaniu do wczoraj! To już 1,5kg za mną, ale muszę przystopować z codziennym ważeniem, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie:)))))))
Kochaniii! Jak mi miło, za te wszytskie komentarze i wsparcie! Aż się zbiera nowa motywacja we mnie ❤️
Za rada jednej z was wykupiłam aplikacje sweat od kayla itsines! Jeśli was na to stać, polecam mega, w życiu ładniejszej apki nie widziałam, serio, następnym razem postaram się wrzucić skriny z niej, bo jest warta każdej złotówki. Ja wykupiłam pakiet na rok, bo wychodził najtaniej, wiec zobaczymy co z tego wyjdzie, ale jestem dobrej mysli. Dziś zrobiłam piereszy trening dla początkujących i byłam wyczerpana, do tego stopnia, ze myślałam ze zwymiotuje 🙃, ale jakoś dałam radę i napraaaawde się zmęczyłam. Czuje się jak jakiś slabiak, bo myslalam, ze jestwm w lepszej kontycji, ale w kazyn razie nie zniechęcam się i czekam na pierwsza efekty.
Bilans dziś byłby mniejszy, gdybym po ćwiczeniach nie czuła się słabo, ale zjadłam sobie awokado z masłem orzechowym(czy tylko ja kocham takiw połączenie? XD) i było mi natychmiast lepiej.
Podsumowując dziś wyszło 852/1000 wiec dzień zaliczony.
Ogólnie muszę przyznać, ze jakoś łatwo mi ta dieta przychodzi i gdy ja skończe zabieram się za sgd🤞🏻
Ta apka jest zajebista, tez tak miałam na początku, ze niby beginner, ale zmęczyłam się strasznie ;)
OdpowiedzUsuńMAsz racje, nie Powinnas sie ważyc codziennie, ze wzgledu na zatrzymanie wody w organizmie, waż się raz na tydzien ewentualnie 2 razy
Powodzenia!!
zycze samych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńW życiu nie słyszałam o tej aplikacji... A z ważeniem 100% się zgadzam. Codziennie to za często, szczególnie, że w pewnym momencie przychodzi zastój wagi.
OdpowiedzUsuńJeżeli mogę coś poradzić :) Dopóki dieta działa trzymaj jak najwyższe kalorie. Dopóki chudniesz i osiągasz swoje cele. Potem, gdy waga się zatrzyma będziesz miała z czego "uciąć". A przy bardzo niskich bilansach zostaną tylko głodówki...