7. I co teraz?

Nie odzywałam sie, bo mój chłopak znalazł mojego bloga. W prost powiedział, ze coś zostawiłam otwartego na swoim lapku i widział jakieś 700 kcal i zaczął się martwić: co prawda byłam na incognito, wiec wątpię, ze ma nazwe bloga, ale nie chce ryzykować, oczywiście wszystkiego się wyparłam i zaczelam jest Ok 1500 kcal oczywiście wszytsko przy nim. Muszę zrobić sobie przerwę, żeby nie wzbudzać podejrzeń, o dziwo waga nie wzrosła, a nawet spadła. Wrócę tu na prwno są jakiś tydzień, aż zapomni o całej sytuacji.

Komentarze

  1. W sumie 700 kcal nie powinien się czepiać chyba że jest takim typem rodzicowatym co to się zamartwia. Może po prostu załóż hasło na bloga i nam je podaj.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewentualnie zmień adres bloga. I postaraj się uśpić jego czujność.
    Uważaj na siebie, Kruszynko i trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zmień adres bloga lub załóż nowego, poprzenoś posty na niego (pobierz szablon) i kontynuuj to co robisz. Jedz przy nim, żeby widział, że to robisz.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za wsparcie, słońce! Miłego dnia ❤️

Popularne posty z tego bloga

5. 7 i 8 dzień HSGD(-0,3kg)

1. HSGD (-0,6 kg)

6. Niepokój.