5. 7 i 8 dzień HSGD(-0,3kg)

Wczoraj zdecydowanie przesadziłam, zjadłam nieco ponad 300 kcal A MIAŁAM ZJEŚĆ 1100:). Wczoraj nie odczułam jakoś negatywnych skutków tego i byłam mega  zadowolona i dumna, jeszcze  do tego ćwiczyłam, a dziś rano?
Czułam się jak gówno:) dosłownie jak gowno. Nie miałam siły wstać z łóżka, musiałam zawołać mame i jakoś namówiłam ja żeby przyniosła mi banana i zrobiła mi kawe do łóżka.
Dopiero po tym  zaczelam się ogarniać i przygotowywać sobie obiad, który właśnie przed chwila zjadłam. Dawno nie cieszyłam się na widok przygotowanego posiłku, serio.



Wiem, ze dla niektórych wyda się to wielka przesada, ale ja nie jestem gotowa na tak małe bilanse, naprawdę jakbym miała się tak czuc każdego ranka, to bym wolała umrzeć. 

Ogólnie to pierwszy tydzień hagd uważam za udany, podsumowując ten tydzień miałam zjeść 6750 kcal, a zjadłam 5323 kcal, czyli sporo mniej, ale to chyba wyjdzie mi na plus.
W domu rodzinnym nie mam wagi kuchennej i wszystko liczę przez stronę ilewaze, mam nadzieje, ze nie przesadzę z kaloriami, mega mnie to martwi :(
Nie wiem co mogę jeszcze napisać, wieczorem postaram się zaktualizować to ile dziś zjem

Kochani mam nadzieje, za chociaż wy się dziś dobrze czujecie.

Komentarze

  1. Jeśli źle i słabo się czujesz przy takich niskich bilansach to lepiej będzie jak na razie zostaniesz przy tych 900 przy których czujesz się dobrze. Ucinaj sobie po trochę stopniowo by organizm się przyzwyczaił. Ja na przykład nie zjadłabym na ten moment 1000 kcal, dla mnie jest to za dużo, o wiele za dużo. Pozdrawiam :)

    http://idoyainwonderland.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale zazdroszczę ci tych 300 kcal, sama chciałabym tak jest codziennie ale jestem za słaba na to ;(((

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, dopóki chudniesz na wyższych bilansach - zostań na wyższych bilansach, bo potem będziesz miała z czego "ciąć". A gdy wejdziesz na 200-300-400 kcal to potem zostają już tylko głodówki... znam to zbyt dobrze...
    ~Mirabelle
    okruszkiwposcieli.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Przypomniałaś mi o tej diecie!
    Właśnie wracam z nieudanej próby akceptacji siebie więc myślę, że będzie idealna.
    Powodzenia z chudnięciem. ♥
    daywithana.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Od razu na bardzo małe bilanse nie można przejść organizm strasznie to znosi ;/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuje za wsparcie, słońce! Miłego dnia ❤️

Popularne posty z tego bloga

1. HSGD (-0,6 kg)

6. Niepokój.